sobota, 11 sierpnia 2012
PINK
Różowa marynarka w zeszłym sezonie letnim przeżywała swój ogromny triumf. Większość blogerek pokazało je na swoim blogu i chyba każda sieciówka miała w sprzedaży taki model. Ciągle można je dostać w wielu sklepach w niezliczonych wersjach kolorystycznych. Wystarczą jeansy i biały top, aby poczuć się modnie i przede wszystkim wygodnie. Ja w swojej szafie mam kilka marynarek, ale tę różową z Zary lubię szczególnie jest dobrze skrojona i uszyta z bardzo miłej dla ciała tkaniny;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak mi się podoba Twoja marynarka,że chyba kupię sobie taką samą. Super wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńMarynarki nigdy nie wyjdą z mody warto mieć kilka :) Twoja jest śliczna :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
OdpowiedzUsuńNie cierpię różowego koloru, ale ta marynarka jest pierwszą rzeczą w tym kolorze która mi się podoba! Przekonałaś mnie, że róż nie zawsze jest kiczowaty.Świetnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńProszę o informację jaki model masz spodni - choruję na takie.
OdpowiedzUsuńPiękne stopy.
OdpowiedzUsuń