Zauważyłam, że w moim
mieście ludzie podzielili się na dwa obozy. Jeden obóz to Ci, którzy pociągają
nosem z powodu przeziębienia a drugi to Ci, którzy z szałem w oczach zbierają
kasztany! Tak, kasztan w moim mieście aktualnie jest na wagę złota. Nie wiem, o
co chodzi może ludzie gotują z nich zupę, znają jakiś sekretny przepis na
pozbycie się kataru? Tak czy inaczej nastał czas, kiedy są najgorętszym towarem
wśród emerytów, przedszkolaków i pań w średnim wieku. No cóż jedni polują na
najgorętsze modowe trendy w sezonie inni polują na kasztany.
Poza tym jesień to
idealny czas na to by podzielić się z Wami moją wielką miłością – szale to dla
nich ostatnio tracę głowę! Trochę się ich już uzbierało i ciągle przybywają nowe,
ale cóż poradzić tak to już jest z tą miłością, że nie myślimy racjonalnie;)
uśmiałam się :-) ale faktycznie coś jest na rzeczy z tymi kasztanami, bo w Krakowie podobnie to wygląda!!!
OdpowiedzUsuńjak poznam ten sekret to dam ci znać :-)
a stylizacja super podoba mi się:-)
pozdrawiam,
śliczną masz kurteczkę! A ta liściasta sceneria piękna! ;d
OdpowiedzUsuńjakiej farby- koloru do włosów używasz? Piękny kolor.
OdpowiedzUsuńNie maluję sama włosów od lat chodzę do fryzjera i oddaję się całkowicie w jego ręce więc nie mam pojęcia co to za farba ;)
UsuńAle świetne - pozytywne fotki! Ja jestem chyba z obu obozów. Zamiast kataru mam co prawda kaszel, ale kasztany zbieram i chowam po kieszeniach - podobno to pomaga... nie wiem na co, ale skoro pomaga ;)
OdpowiedzUsuńpozdr.
shoppanna
Bardzo fajnie! Kurtka, spodnie, szal - SUPER!
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki. :)
:*
Również kocham szale, szaliczki, chusty i apaszki ;-)
OdpowiedzUsuńPomarańczowe rurki rozweselają stylizacje ;-)
piękne jesienne kolory....szczególnie na spodniach ;)
OdpowiedzUsuńszukam właśnie takich rurek, a nie widziałam ich w H&Mie ostatnio :(
OdpowiedzUsuńMyślę,że może ich już nie być w h&m,kupowałam je latem ;(
UsuńHm.. słyszałam o jakimś daniu z kasztanów , ale żeby był taki szał na nie ?
OdpowiedzUsuńNiesłychane
Bardzo podoba mi się Twoja stylizacja :)
świetne połączenie!!
OdpowiedzUsuńSpodnie i buty wymiatają :)
OdpowiedzUsuńZestaw bardzo mi się podoba.! :D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Pięknie dobrane kolory, fajtastyczne wzory czyli idealna i wygodna stylizacja :*
OdpowiedzUsuńCałuję Tina :*
youthful, bold and tasteful.
OdpowiedzUsuńW takim wydaniu tez mi sie podobasz.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor spodni,połączenie z niebieską,jeasnową kurteczką-mega!:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny look podoba mi się lubię
OdpowiedzUsuńDobrze byc zbieraczka kasztanow! : D
OdpowiedzUsuńszal jest boski!!!
OdpowiedzUsuń♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
pozdrawiam:*
Ola
Jakie ładne spodnie!!:D
OdpowiedzUsuńświetny outfit, bardzo takie lubię :) jest prosto, wygodnie, no i jest to coś ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuńhihi kasztany, u mnie jakoś nie ma takiego szału na nie :)
OdpowiedzUsuńoutfit świetny! :)
Nareszcie apaszeczka! Tak sie zastanawialam kiedy pani zacznie je pokazywac ,gdyż widze pania codziennie w innej. Nawet kupilam kilka wzorujac sie na pani ;) Pozdrawiam BB
OdpowiedzUsuńDziękuję to bardzo miłe ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie
em: a te zestaw mi się bardzo podoba, ładny szalik
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńMega fajny i pozytywny post, niezle sie usmialam. Fajny zestaw na jesienny spacer. Mam nadzieje ze jeszcze nie jedna apaszke czy szalik nam zaprezentujesz,bo ja tez uwielbiam szale i mam ich juz troszke w swojej kolekcji;) pozdrawiam serdecznie. Kristin xxx
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja, a buciki mi sie najbardziej podobaja, są jeszcze dostepne w mohito??
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Paula